Podatki i droga do ożywienia

Albo politycy mają odwagę redystrybucji bogactwa albo zbliżają się poważne konflikty. Tak czy inaczej, można czasem usłyszeć, gdy przychodzi do pytania, kto płaci za Coronę pandemię i jak powinno przebiegać ożywienie gospodarki. Co na to mówią ekonomiści?

Alfie Stirling i Sarah Arnold z „New Economics Foundation” wyjaśniają sytuację w Wielkiej Brytanii i dyskutują o tym, kiedy podatki powinny być podnieść lub obniżyć. Pewne jest, że „…rząd nie powinien podnosić podatków podczas kryzysu. Bardziej niż czegokolwiek innego, gospodarka potrzebuje pieniędzy w kieszeniach ludzi – zwłaszcza tych najbiedniejszych. zwłaszcza najbiedniejszych, którzy najbardziej potrzebują gotówki i są najbardziej skłonni ją wydać. i najprawdopodobniej je wydadzą.” Argumentują przeciwko oszczędnościom, które obejmują m.in. wyższy VAT i cięcia. Wręcz przeciwnie, najlepszym sposobem były rządowe inwestycje: „O wiele lepszym sposobem na pobudzenie popytu teraz byłyby bezpośrednie inwestycje rządowe. Mogłyby się one pojawić w formie pobudzenia usług publicznych poprzez zwiększenie usług publicznych poprzez zwiększenie zarówno płac, jak i liczby miejsc pracy dla kluczowych pracowników, jak również poprzez inwestycje w bardzo potrzebną infrastrukturę ekologiczną i społeczną – taką jak izolacja domów i elektryczność. infrastrukturę ekologiczną i społeczną – taką jak izolacja domów i transport zelektryfikowany – oraz mieszkania socjalne”.